Spis Treści
Szanowni Państwo,
poniżej znajduje się pełna dokumentacja dotycząca nieakceptowalnych działań firmy B&W oraz PGW Wody Polskie RZGW w Gdańsku, a co za tym idzie utrzymującego się stanu braku praworządności,
wynikającego z pozostawienia odpadów budowlanych oraz dewastacji działki nr 73/4 w Tujsku - gmina Stegna, powiat nowodoworski - wskutek wadliwego odbioru inwestycji pt. Budowa wrót sztormowych na rzece Tudze w ramach unijnego projektu „Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław – Etap II – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku”.
Pozorne działania, zwlekanie, opóźnianie, odmowy, nakłanianie poszkodowanego do brania pełnej odpowiedzialności finansowej na siebie, wadliwy odbiór, konsekwentne stawanie po stronie sprawcy szkody (materialnej i niematerialnej), to tylko kilka z przykładów działań, jakie stosują PGW Wody Polskie RZGW w Gdańsku przeciwko polskiemu obywatelowi.
Obecnie ( zima 2024 r.) 2 lata od dnia zakończenia inwestycji (grudzień 2022 r.), działka nr 73/4 pozostaje nadal brudna, a państwowa osoba prawna czyli PGWWP - RZGW Gdańsk zasłania się fałszywym, nigdy nie przeprowadzonym odbiorem.
1. Skrócony opis stanu faktycznego.
2. Dokumenty wstępne:
-
stan działki przed bezumownym wtargnięciem
-
opinia geotechniczna
-
mapa budowy
-
zdjęcia satelitarne
3. Działania w trakcie budowy Wrót Sztormowych
-> ważne: korespondencja z kierownikiem budowy
4. Stan działki podczas bezumownego użytkowania przez B&W -> przykładowe zdjęcia
5. Pełna dokumentacja zdjęciowa z dewastacji działki PODCZAS BEZUMOWNEGO jej użytkowania przez firmę B&W od lutego 2021 do listopada 2022
6. Katastrofalny stan działki Tujsk 73/4 - po wyjściu firmy B&W - pełna dokumentacja zdjęciowa
7. Stan dewastacji sąsiedniej działki 73/3 - własność PGW Wód Polskich - po zejściu firmy B&W
(Obszar Chronionego Krajobrazu Rzek Szkarpawy i Tugi)
8. Działania PO wadliwym odbiorze (=braku odbioru) działki 73/4 przez RZGW Gdańsk:
-
wezwania pisemne do B&W
-
korespondencja z RZGW Gdańsk (w tym wymuszanie oświadczeń na poszkodowanym)
-
badania geodety i badania gruntu
9. Pozorne działania Wód Polskich i jawne faworyzowanie firmy B&W
10. Interwencja poselska posła Kacpra Płażyńskiego
11. Interwencja mediów wobec skandalicznej postawy Wód Polskich:
-
pierwsze pseudo-czyszczenie
-
artykuły w prasie - "Miał być wymarzony dom, jest śmietnisko. Inwestycja Wód Polskich zmieniła ich życie w koszmar"
12. Druga nieudana próba czyszczenia działki przez B&W:
-> pełen materiał dowodowy - zdjęcia!
-> pozostawiony po czyszczeniu mały gruz, mniejsze odpady i kamienie tutaj
-> kompleksowy raport z prac tutaj
13. Próba wymuszenia pozornego "odbioru" prac przez RZGW:
-
agresywne najście i nękanie
-
stronnicze badanie
-
skarga na pracowników Wód Polskich
14. Proponowane Rozwiązania oczyszczenia działki
15. Apele do Wód Polskich o reakcję i podjęcie działań - wrzesień 2024
-
w tym: materiał dowodowy - zdjęcia udowadniające zły stan gleby, gruz, odpady, śmieci
16. Stan Obecny - Podsumowanie:
-
Kłamliwa odpowiedź Wód Polskich
-
Brak profesjonalnej kontroli działki oraz badań gleby przez RZGW Gdańsk
-
Agresywne najścia i nękanie przez firmę B&W i wspierających ją pracowników RZGW (za pełną wiedzą i akceptacją RZGW)
-
Brak odbioru prac naprawczych
-
Brak wykonania warunków umowy przez B&W (niedopełnienie zapisów umowy inwestorskiej z dnia 07.07.2020 r. nr GD.JRP.Ż.79.2020)
-
Przerzucanie odpowiedzialności dalszego czyszczenia działki na Gminę Stegna
-
Skandaliczna odpowiedź ministerstwa na interwencję poselską (tutaj)
- brak odpowiedzi na wszystkie zadane pytania (np. którzy posłowie wywierali naciski na RZGW, by chronić B&W)
- oparcie się na całkowicie kłamliwych przesłankach,
- manipulowanie faktami wbrew zasadom życia społecznego,
- wykazywanie, że totalne kłamstwa są prawną podstawą do zamknięcia sprawy i uznania bezkarności B&W.
Odpady - B&W, PGWWP, RZGW Gdańsk - działka Tujsk 73/4
SKRÓCONY OPIS STANU FAKTYCZNEGO:
1. Firma B&W Usługi Ogólnobudowlane Bożena Dzidkowska (ul. Władysława Sikorskiego 2c, 83-000 Pruszcz Gdański, NIP: 5930007192), działając jako Wykonawca w imieniu PGW Wody Polskie przy realizacji prac : Budowa wrót sztormowych na rzece Tudze w ramach unijnego projektu „Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław – Etap II – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku” - pozostawiła działkę nr 73/4 w Tujsku zdewastowaną na całej długości odpadami budowlanymi, gruzem, kamieniami (małymi i dużymi), brudem, zbrojeniami, drutami, płytami betonowymi, szmatami (liczne dowody w aktach sprawy).
2. Budowa wrót sztormowych na Tudze jest jednym w elementów projektu pn. „Kompleksowe Zabezpieczenie Przeciwpowodziowe Żuław – Etap II – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku”. Projekt jest współfinansowany (85%) przez Unię Europejską, z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIiŚ). Całkowita wartość projektu wynosi 130 mln zł.
3. Szkoda środowiskowa (wyrządzona na działce w Obszarze Chronionym Rzek Tugi i Szkarpawy) w niniejszej sprawie ma dwa odrębne, lecz współwystępujące aspekty:
3.1. Ubicie i utwardzenie gleby sprzętem ciężkim, koparkami, wywrotkami do głębokości co najmniej 80 cm (gleba twarda „jak kamień”, wymieszana z podbudową gruzową, pokruszonymi cegłami i kamieniami, nie przepuszcza wody, brak życia biologicznego w glebie (np. dżdżownic, kretów), brak możliwości wykonania nasadzeń drzew i założenia ogrodu) – konieczność przebronowania i wzruszenia ziemi do głębokości min.50cm/80 cm licząc od obecnego poziomu gruntu;
3.2. Pozostawienie w glebie odpadów budowlanych, śmieci, worków, kamieni, małego i dużego gruzu, żwiru, drutów, plastików, itp. (z różnym natężeniem od 30/40 cm do głębokości 80 cm) – konieczność wyzbierania wszystkich śmieci i odpadów budowlanych po wzruszeniu i cyklicznym przebronowaniu ziemi.
4. Początkowo firma B&W odmawiała jakiejkolwiek współpracy i nie przyznawała się do winy. Zbywała i nie odpowiadała na wiadomości i telefony lokalnych pracowników PGWWP – RZGW w Gdańsku (wiadomości e-mail z RZGW w aktach sprawy oraz link Google).
5. Następnie, wobec przedstawionych w RZGW w Gdańsku (a także pismem z dnia 18.09.2023 bezpośrednio do KZGW w Warszawie) dowodów i przekonywającej argumentacji, firma B&W przyznała się do winy i zaoferowała w listopadzie 2023 r. (choć – ze względu porę deszczową na Żuławach) wyłącznie pozornie, oczyszczenie działki z pozostawionych odpadów, lecz jedynie do głębokości 30 cm, co nie rozwiązuje całości problemu i nie odpowiada zakresowi szkody.
6. Poszkodowany - właściciel działki Adrian Kordas, przedstawił setki dowodów w postaci zdjęć, filmów, zrzutów ekranu, zdjęć z drona, zdjęć z Googla, badań geologicznych, badań geotechnicznych, wiadomości e-mailowych, które wskazują na wyłączną winę firmy B&W.
Pomimo braku właściwego odbioru inwestycji przez RZGW w Gdańsku w grudniu 2022 r. oraz pomimo poinformowania RZGW w Gdańsku o szkodzie (po jej odkryciu) już w lipcu 2023 r., RZGW w Gdańsku wykonało pierwszą kontrolę (która potwierdziła występowanie odpadów) dopiero 21 lutego 2024 r. (w okresie zimowym, gdzie nie wykonuje się takich prac rzetelnie).
7. Firma B&W nie przedstawiła do tej pory RZGW w Gdańsku żadnych dowodów (słownie: zero), ograniczając się tylko do słownych zaprzeczeń. Firma B&W, przed bezprawnym zajęciem działki nr 73/4 na plac składowy, nie wykonała żadnych zdjęć gruntu, nie przeprowadziła żadnych badań geotechnicznych. Firma B&W nie dysponuje żadnymi dowodami wykluczającymi swoją winę.
8. Pracownicy RZGW w Gdańsku i inne odpowiedzialne osoby sprawujące nadzór nad inwestycją (np. zatrudnieni Inspektorzy Nadzoru) nie dokonali właściwego i zgodnego ze stanem faktycznym i prawnym odbioru prac budowlanych w grudniu 2022 r.
Pracownicy RZGW w Gdańsku poświadczyli w dzienniku budowy i innych formalnych dokumentach, że działka nr 73/3 i działka nr 73/4 zostały oddane bez wad. Poświadczono zatem w rzeczonych dokumentach nieprawdę (co zostało już zgłoszone do Prokuratury w celu wyciągnięcia konsekwencji pracowniczych i prawnych – m.in. naruszenie 271 § 1-3 k.k. i innych np. art. 270 § 1 k.k.; art. 231 § 1-4 k.k.; art. 272 k.k.).
Powyższe potwierdza fakt, że sama firma B&W przyznała się do winy, a wady zostały ujawnione w wyniku determinacji i zgromadzonego przez Pana Adriana Kordasa obfitego materiału dowodowego (por. pisma w aktach sprawy oraz w linku Google).
9. Pismem z dnia 07.03.2024 r. (Z-ca Dyrektora RZGW Mariusz Nierebiński) oraz pismem z dnia 03.06.2024 r. (Dyrektor RZGW Andrzej Ryński), po wielokrotnych interwencjach i błaganiach pana Adriana Kordasa, wezwali firmę B&W do naprawy szkody w ostatecznym terminie do 30 czerwca 2024 r. pod rygorem wprowadzenia wykonawstwa zastępczego, zgodnie z Umową Inwestorską łączącą PGW Wody Polskie z firmą B&W Bożena Dzidkowska.
10. Firma B&W w dniach 24/25.06.2024 r. weszła na działkę, ale nie usunęła całości szkód, pozorowała prace naprawcze, usunęła brud „z wierzchu”, nadal pozostawiając na działce tony małego i dużego gruzu, śmieci, odpadów, płyt zbrojonych drutami, szmat, plastików budowlanych. Przed dniem 30.06.2024 r. firma B&W była przez pana Adriana Kordasa informowana i wzywana SMS/MMSowo oraz e-mailowo do poprawienia robót (ale bez reakcji i bez odpowiedzi). Pisma informujące o wszystkim Dyrektora RZGW Andrzeja Ryńskiego wraz ze zdjęciami i dowodami (SMSy/MMSy) zostały złożone w RZGW w dniach 01.07.2024 r., dn. 04.07.2024 r. oraz 10.07.2024 r. (zob. materiał dowodowy).
11. Mając na względzie powyższe, (w tym w szczególności treść art. 652 i nast. kodeksu cywilnego w zw. z art. 47 ust. 1 i ust. 3 prawa budowlanego) do dnia dzisiejszego, Dyrekcja RZGW w Gdańsku, pomimo próśb i wniosków ze strony Pana Adriana Kordasa, odmawia uruchomienia wykonania zastępczego względem firmy B&W w celu ostatecznego naprawienia szkody, pomimo wyrażenia takiego ostatecznego rygoru względem firmy B&W w piśmie Dyrektora RZGW A.Ryńskiego z dnia 03.06.2024 r.
12. Na spotkaniu w dniu 08.07.2024 r. w siedzibie RZGW w Gdańsku pomiędzy panem Adrianem Kordas, a Dyrektorem RZGW Andrzejem Ryńskim, pan Kordas otrzymał informację, że zamiast uruchomienia procesu wykonania zastępczego, Dyrektor zamierza ponownie wzywać firmę B&W do naprawy szkody (na Żuławach realny czas prowadzenia prac naprawczych w suchej glebie to maksymalnie koniec sierpnia).
Jest to niezrozumiałe faworyzowanie firmy B&W oraz kolejne odwlekanie realnych działań w celu rzeczywistej i szybkiej naprawy szkody (minęło już prawie 2 lata od zakończenia inwestycji przez PGW/RZGW w Gdańsku).
Dyrektor RZGW w Gdańsku pismem z dnia 11.07.2024 r. zamiast zarządzić wykonanie zastępcze (wskazując taki rygor w piśmie z dn. 03.06.2024 r.), po raz kolejny wezwał firmę B&W do naprawy szkody pod rygorem wykonania zastępczego! Takie zachowanie Dyrektora RZGW powoduje, że firma B&W czuje się bezkarna i może „naprawiać” działkę w nieskończoność, aż do upływu terminów i sankcji w okresie gwarancji.
13. Nadto, z informacji otrzymanych od Dyrektora RZGW wynika, że na Dyrektora są wywierane naciski przez firmę B&W poprzez działania i telefony posłów (nieznanych mi z imienia i nazwiska), którzy wstawiając się za firmą B&W, próbują sabotować działania Dyrektora lub opóźniać sam proces naprawy szkody i uruchomienia wykonania zastępczego.
14. PGWWP i RZGW Gdańsk zostawiły obecnie z całym problemem pana Adriana Kordasa samego (działka jest nadal pełna odpadów, a realna możliwość jej posprzątania w okresie letnim szybko upływa). Powoduje to, że oszukani i wykorzystani przez firmę B&W ludzie, zmuszeni są do samodzielnego naprawienia szkód, prowadzenia długoletniego procesu, ponoszenia znacznych kosztów, rezygnacji z budowy własnego domu na przedmiotowej działce (od ponad roku wstrzymali budowę mając wydane PnB), braku możliwości założenia rodziny i prowadzenia gospodarstwa domowego w Tujsku, długoletniego stresu i pogłębiającej się szkody niemajątkowej (krzywdy – narzeczona Adriana Kordasa popadła z tej przyczyny w depresję i musi zażywać leki).
15. Pomimo złożenia w dn. 18.09.2023 r. formalnego zawiadomienia do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 183 § 1 k.k., do dnia dzisiejszego firma B&W Bożena Dzidkowska pozostaje bezkarna.
Pomimo zawiadomienia w dn. 18.09.2023 r. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska oraz przekazania sprawy do Urzędu Gminy Stegna, do dnia dzisiejszego nie zarządzono usunięcia odpadów (obecnie SKO w Gdańsku postanowieniem z dnia 28.06.2024 r. uchyliło błędne i wadliwe prawnie decyzje Wójta Gminy Stegna).
Obie instytucje nie przeprowadziły do tej pory żadnych istotnych czynności postępowania dowodowego (Prokuratura nie zabezpieczyła dowodów, nie przeprowadziła wizji lokalnej, nie zleciła badań biegłego, itd.).
Obie ww. instytucje cedują egzekwowanie odpowiedzialności na PGW RZGW w Gdańsku, jednak ten urząd zamiast wyłonić wykonawcę zastępczego, po raz kolejny i kolejny wzywa firmę B&W do naprawy szkody, czego firma B&W ostatecznie nie wykonuje, grając na czas i na upływ przedawnienia wszystkich terminów (prawa cywilnego, karnego i administracyjnego).
Faworyzowanie firmy B&W i jej całkowita bezkarność jest bardzo zastanawiająca w kontekście możliwych nacisków, powiązań lub lokalnych układów.
16. Dogłębna i rzeczowa analiza zgromadzonego materiału dowodowego (pełny materiał dowodowy w siedzibie RZGW i w linku do dysku Google poniżej) wskazuje na zasadność uruchomienia względem firmy B&W gwarancji bankowych/ ubezpieczeniowych, a nie scedowanie działań zmierzających do naprawy szkody na poszkodowanego Pana Adriana Kordasa.
Dokumenty Wstępne
-
Stan działki Tujsk 73/4 i 73/3 PRZED (klik) bezumownym wtargnięciem firmy B&W i jej dewastacją
w powyższym pliku znajdują się 15 zdjęć satelitarnych z wielu lat i różnych źródeł (Google Earth, OnGeo), a także zdjęć z YouTube oraz zdjęć poprzedniego Właściciela, które wyraźnie wskazują, że był to piękny, czysty, zielony, żyzny teren:
źródło: Filmik "Ujście Tugi do Szkarpawy. Tu powstaną wrota sztormowe chroniące Nowy Dwór Gdański przed tzw.cofką." kanał TV Regionalna Żuławy
Nawet Wody Polskie w swym folderze dotyczącym budowy wrót sztormowych na Tudze, na stronie 8 pokazują zdjęcie, przedstawiające stan działki 73/4 przed rozpoczęciem budowy:
-
Opinia Geotechniczna - stan gleby Tujsk 73/4 (klik) przed dewastacją przez firmę B&W
Opinia geotechniczna wykonana w 2021 r. na zlecenie właściciela działki wskazuje, że pierwotnie gleba działki składała się z wierzchniej warstwy humusu oraz głębszych warstw piasków przepuszczalnych, po dewastacji jej przez firmę B&W gleba jest pełna gruzu, odpadów, ciężka, gliniasta, składająca się ze śmierdzących iłów rzecznych.
Mapka wyraźnie wskazuje, że firma B&W nie miała prawa zajmować prywatnej działki 73/4 i zrobiła to wbrew oficjalnemu projektowi wykonawczemu RZGW oraz bez wiedzy i zgody pierwotnego właściciela posesji.
-
Bezumowne wtargnięcie i zajęcie prywatnej posesji przez B&W - zdjęcie satelitarne Geoportal.gov.pl i Google Earth Pro
09.2020:
28.02.2022
Działania w trakcie budowy Wrót Sztormowych
-
04.2022 - 08.2022 Korespondencja mailowa z kierownikiem budowy B&W cz.1
-
09.2022 - 12.2022 Korespondencja mailowa z kierownikiem budowy B&W cz.2
Korespondencja wskazuje, że właściciel działki od początku alarmował o złym stanie gleby i konieczności jej wyczyszczenia, a kierownik budowy przyznawał, że wymaga ona czyszczenia, zwłaszcza po utwardzeniu jej dla sprzętu ciężkiego przez tłuczeń i gruz.
Stan działki podczas bezumownego użytkowania przez B&W - przykładowe zdjęcia
Katastrofalny stan działki Tujsk 73/4 - PO wyjściu firmy B&W
Działka, która niegdyś była żyzną żuławską łąką, teraz gęsto pokryta gruzem i kamieniami, jest również całkowicie nieprzepuszczalna dla wody, gdyż wymieszana z tłuczniem i gruzem gleba ma strukturę betonu, w którą nie sposób wbić nawet kilof!
(stanowi załącznik do pisma z 07.07.2023 wysłanego do firmy B&W - szczegóły niżej)
-
Działka Tujsk 73/4 - ZDJĘCIA kilka dni po deszczu - woda zalewa zasypaną gruzem glebę na niemal całej powierzchni 0,5 ha
-
Woda na działce 73/4 - brak przepuszczalności - dalsze zdjęcia
Stan dewastacji sąsiedniej działki 73/3 - własność PGW Wód Polskich - PO zejściu firmy B&W
Firma B&W - na czas budowy Wrót Sztormowych - otrzymała do użytkowania działkę należącą do RZGW Gdańsk Tujsk 73/3. Stopień jej dewastacji i zanieczyszczenia jest porównywalny z bezumownie użytkowaną działką prywatną 73/4, której dotyczy sprawa.
Obie działki znajdują się w Obszarze Chronionego Krajobrazu Rzek Szkarpawy i Tugi!
Dyrekcja RZGW Gdańsk nie uznała tego stopnia zanieczyszczenia za problem i nie wystosowała do firmy B&W żadnej prośby o wyczyszczenie terenu z gruzu i odpadów.
Dbałość o środowisko, ekologia i praworządność - to puste hasła w przypadku tego projektu.
Działania PO wadliwym odbiorze (braku odbioru) działki 73/4 przez RZGW Gdańsk
Odbiór działki 73/4 miał nastąpić w grudniu 2022 (po przedłużeniu prac wykonawczych o pół roku), lecz właściwy odbiór z udziałem właściciela działki i RZGW Gdańsk nigdy nie miał miejsca.
oraz Załącznik nr 1 - Pełna dokumentacja zdjęciowa zniszczeń poczynionych przez firmę B&W
Załącznik nr 2 - Szczegółowa propozycja oczyszczenia poszczególnych części działki
Od wadliwego odbioru minęły niemal 2 lata. Od wezwania (pismo 07.07.23) i przedstawienia pełnej dokumentacji zarówno RZGW Gdańsk, jak i B&W minął ponad rok - ani Wody Polskie ani firma B&W nie oczyściły bezumownie użytkowanej i całkowicie zdewastowanej przez siebie działki.
-
28.08.2023 Badanie geodety B&W
Firma B&W, pomimo bogatego materiału dowodowego (zdjęcia, badania, świadkowie) od początku zaprzeczała jakoby jakiekolwiek odpady pozostawione na działce były jej własnością, jednak nie przedstawiła na potwierdzenia tego żadnych dowodów. Nawet badanie geodezyjne określające, czy pozostawiła działkę na wymaganej wysokości, zleciła 8 miesięcy po wadliwym odbiorze!
-
07.2023 - 08.2023 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.1
-
08.2023 - 09.2023 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.2
-
09.2023 - 11.2023 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.3
-
11.2023 - 12.2023 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.4
-
12.2023 - 03.2024 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.5 -
w tym oświadczenie wymuszone przez RZGW o przyjęciu przez właściciela działki całego ryzyka na siebie! (instytucja państwowa pomimo popełnienia wszelkich możliwych błędów nie zamierzała ponieść za to ewentualnej odpowiedzialności prawnej, czy finansowej, przerzucając cały ciężar na poszkodowaną osobę prywatną)
-
03.2024 - 07.2024 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.6
-
07.2024 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.7
-
07.2024 Korespondencja z RZGW Gdańsk cz.8
badanie gruntu (które powinno było zostać wykonane w grudniu 2022, albo natychmiast po otrzymaniu skargi od właściciela działki (08.2023), a które zostało zlecone 14 miesięcy po tym fakcie) oczywiście wykazało obecność zanieczyszczeń na działce 73/4; pomimo że badanie stwierdza obecność zanieczyszczeń do 0,8 m wgłąb gleby, właściciel ma dowody (filmik z badania), że zanieczyszczenia te sięgają do 1,2 - 1,3 m wgłąb:
Właściciel działki zgłosił również fakt dewastacji do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który po zapoznaniu się z niezbywalnymi dowodami nakazał gminie Stegna przeprowadzenie postępowania.
Gmina odmówiła (!) wszczęcia postępowania (pismo 18.03.2024), bazując na całkowicie wadliwych przesłankach.
Błędy te spowodowały, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w dniu 28.06.2024 (pismo) uchyliło wadliwe decyzje gminy Stegna i nakazało jej przeprowadzenie postępowania w pełnym zakresie, znalezienie sprawców szkody i nakazanie usunięcia odpadów.
Pozorne działania Wód Polskich, czyli Niekończące się pisma i jawne faworyzowanie firmy B&W
RZGW Gdańsk w trakcie ostatniego roku wystosowało wiele pism z żądaniem oczyszczenia działki lub z zawiadomieniem o uruchomieniu wykonawstwa zastępczego.
Jednocześnie RZGW Gdańsk
- nie wykonuje żadnych czynności, które w tych pismach ogłasza
- nie wyciąga żadnych konsekwencji z faktu bycia kompletnie lekceważonym przez firmę B&W
- nie dotrzymuje żądnych terminów i nie egzekwuje dotrzymywania ich przez firmę B&W
- przyjmuje za dobrą monetę każde oświadczenie firmy B&W, mimo że jest ono kompletnie sprzeczne z setkami dowodów przedstawionych przez właściciela działki
- robi wszystko, aby opóźnić / pozorować "chęć" uruchomienia gwarancji, pozwalając firmie B&W na pełną bezkarność oraz wydłużanie pozornych terminów w nieskończoność, aż do wygaśnięcia umownych terminów gwarancji
- kolejne bezpłodne, nie przynoszące żadnego rezultatu wezwania firmy B&W do oczyszczenia działki stanowią jaskrawo o nieuzasadnionym faworyzowaniu firmy B&W przez Wody Polskie:
-
27.12.2023 Mail RZGW do Właściciela działki w sprawie planowanego wykonawstwa zastępczego
-
07.03.2024 Pismo RZGW Gdańsk do B&W
-
03.06.2024 Pismo RZGW Gdańsk do B&W
-
11.07.2024 Pismo RZGW Gdańsk do B&W
W dniu 03.06.2024 RZGW Gdańsk - w wyniku ponadrocznych nacisków / starań / pism / spotkań ze strony właściciela działki - wystosowała kolejne pismo do B&W i tym razem firma B&W, postawiona po raz kolejny w obliczu uruchomienia gwarancji bankowych, zgodziła się łaskawie wejść na działkę (pomimo że poszkodowany właściciel uważał, że to zły pomysł i ostrzegał dyrektora RZGW, że czyszczenie to jest fikcją a firma B&W nie wykona tego zadania).
24.06.2024 B&W weszła na działkę i wykonała pozorne czyszczenie, po raz kolejny prezentując skrajnie złą wolę, kompletny brak profesjonalizmu i uczciwości - działka nadal pozostaje zdewastowana, wybrano jedynie kamienie i gruz z wierzchu.
Poniżej pisma z dowodami i zdjęciami przedłożone dyrekcji RZGW Gdańsk przez właściciela działki, wzywające do uruchomienia wykonawstwa zastępczego:
oraz Załącznik (pełna dokumentacja zdjęciowa)
Interwencja Poselska - Poseł Kacper Płażyński
W związku z brakiem jakichkolwiek rezultatów, bezwładem, biernością, brakiem kompetencji i niesprawiedliwością instytucji państwowej oraz podłością firmy prywatnej, właściciel działki zwrócił się do Posła Kacpra Płażyńskiego, który po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, zgłosił interwencję poselską na ręce odpowiedniego ministra:
-> ! Interwencja posła Kacper Płażyński z dn. 09.07.2024 r.
Interwencja Mediów
Po kolejnym bezskutecznym spotkaniu z dyrekcją Wód Polskich w Gdańsku, właściciel działki poinformował o całej sprawie szereg urzędów i instytucji zarówno polskich, jak i europejskich.
Nie wiadomo, co zadziałało, ale na początku sierpnia 2024 firma B&W zmieniła front o 180 stopni - z postawy prezentującej totalne lekceważenie, arogancję i bezkarność, przeszła na [wymuszoną] "chęć współpracy".
08.08.2024 rozpoczęła czyszczenie działki, które powinno było nastąpić cały jeden rok wcześniej, ale w wyniku serii zaniechań Wód Polskich w Gdańsku i niesłychanej wyrozumiałości względem B&W, wydarzyło się to aż 12 miesięcy później.
Jakie to miało konsekwencje, jakie szkody i koszty poniósł właściciel, opisuje Gazeta Wyborcza.
19.08.2024 ukazał się artykuł: "Miał być wymarzony dom, jest śmietnisko. Inwestycja Wód Polskich zmieniła ich życie w koszmar"
[Link do artykułu w wersji PDF]
Gdyby nie rok absurdalnej walki szarego obywatela o minimum sprawiedliwości, wspartej działaniami posła i najprawdopodobniej innych urzędów/instytucji oraz obawa przed zwrotem dotacji europejskich, państwowa instytucja, jaką są Wody Polskie nie zrobiłaby absolutnie NIC, a firma B&W nadal pozostawałaby bezkarna.
A w zasadzie wciąż pozostaje - zamiast wyciągnąć konsekwencje wobec inspektorów/pracowników Wód Polskich, którzy na różne sposoby sabotowali bezpośrednią kontrolę i niezwłoczne czyszczenie działki, bądź szybkie zastosowanie gwarancji bankowych - tym samym jawnie lub pośrednio działając w interesie prywatnej firmy B&W - Wody Polskie RZGW w Gdańsku zaczynają kreować się na "jedynych sprawiedliwych", którzy "wymusili" czyszczenie działki na firmie B&W, pomimo oczywiście wadliwego odbioru inwestycji w grudniu 2022 r.
Dlaczego zatem przez cały rok nie rozpoczęto żadnych realnych działań, mających na celu naprawę szkody?
Dlaczego pracownicy lub zleceniobiorcy RZGW, którzy nie dokonali prawidłowego odbioru (a raczej dokonali wadliwego, nieprawidłowego odbioru) nie ponieśli żadnych konsekwencji – pracowniczych, służbowych, kontraktowych, czy prawnych?
Dlaczego wielka, bogata państwowa instytucja wydaje się działać na korzyść małej firmy budowlanej z Pomorza, pozwalając jej na pełną samowolę?
Czy PGW Wody Polskie wesprą osoby wyzyskane i wprowadzone w błąd przez firmę B&W Bożena Dzidkowska w kwestii odzyskania odszkodowania za bezumowne korzystanie z działki nr 73/4 i zorganizowania tam niezgodnego z projektem placu składowego?
Dlaczego Wody Polskie w Gdańsku, pomimo setek dowodów i roku próśb, żądań, petycji, pism i spotkań, niezwłocznie NIE zbadały działki (pomimo wadliwego jej odbioru w grudniu 2022 r.) i NIE uruchomiły gwarancji bankowych zmierzających do wykonawstwa zastępczego, co mogłoby oznaczać dla firmy B&W wykluczenie z przyszłych kontraktów na realizację prac dla PGW Wody Polskie?
W czyim interesie działały Wody Polskie w Gdańsku?
Czy Państwo Polskie prezentuje standardy podobne do tych, które panują w przeżartej oligarchią i korupcją Rosji i Ukrainie???
Czy mająca bezwzględnie przestrzegać praworządności instytucja państwowa, opłacana z podatków obywateli, której OBOWIĄZKIEM jest realizować interes tychże obywateli, reaguje wyłącznie pod przymusem? Być może powodowana chęcią ukrycia błędów / wyciszenia skandalu / uniknięcia zwrotu środków UE / próbą ukrycia niewygodnych informacji???
Warto, aby Ministerstwo Infrastruktury, Prezes PGW Wody Polskie oraz odpowiednie organy przyjrzały się tym kwestiom i spróbowały odpowiedzieć obywatelom na powyższe pytania.
Druga Nieudana próba czyszczenia działki przez B&W
W dniach 08-09.08, 12-14.08, 16.08, 20.08.2024 miało miejsce kolejne podejście firmy B&W do wymuszonego czyszczenia zdewastowanej przez nich działki.
Pomimo upartego twierdzenia przez ostatni rok przez pracowników Wód Polskich RZGW w Gdańsku, że Właściciel działki nie ma racji co do ilości odpadów budowlanych oraz poziomu ich występowania, prace wykazały coś zupełnie odwrotnego.
Odpady budowlane, czyli gruz, tłuczeń, szmaty, wory, pręty, druty, plastiki i kamienie były znajdowane w ilościach dziesiątek ton na każdej głębokości do 1 metra oraz w niemal każdym miejscu działki:
I Etap czyszczenia - 8-9.08, 12-14.08.2024 – Czyszczenie wyłącznie pasa pod płotem
Zgodnie ze słowami Właściciela działki, pas pod płotem był wypełniony odpadami budowlanymi (gruz, tłuczeń, kamienia, śmieci) przynajmniej do 1 metra w głąb:
Tyle odpadów i kamieni wybrano ręcznie z wierzchniej warstwy ziemi wykopywanej przez koparkę:
CAŁOŚĆ MATERIAŁU DOWODOWEGO TU:
ZAŁĄCZNIK nr 1 – Druga próba czyszczenia działki nr 73/4 przez B&W
II Etap - 16.08 i 19.08.2024 – Czyszczenie działki przez maszynę Usarya oraz czyszczenie pasa pod kanałem Pryżnik
Pierwszego dnia Usarya zebrała ok 10 pojemników kamieni po 5 ton każdy, oto pierwsza część „zbioru”:
Drugiego dnia pracy, Usarya zbierała średnie kamienie, jednak OGROMNA ilość małych i średnich kamieni, tłucznia, żwiru i gruzu nadal pozostała na działce.
Coraz większe ilości gruzu, żwiru, tłucznia i podbudowy zakopane w ramach „podnoszenia działki” na Obszarze Chronionym Tugi i Szkarpawy:
Firma B&W na BEZUMOWNIE zajętej działce nie tylko przechowywała gruz, sprzęt i materiały budowlane, ale równie bez wiedzy i zgody właściciela samodzielnie rozporządzała działką, układając separatory i utwardzając działkę ogromną ilością tłucznia i gruzu, o którego usunięcie zabiegamy od ponad roku!!!
CAŁOŚĆ MATERIAŁU DOWODOWEGO TU:
ZAŁĄCZNIK nr 2 – Druga próba czyszczenia działki nr 73/4 przez B&W: 16.08 i 19.08.2024
III Etap - Kontrola działki przez Właściciela po pracach B&W - 26-28.08.2024 – Niwelowanie działki przez Właścicieli i kolejne tony kamieni:
Cała działka pokryta jest tysiącami małych kawałków gruzu, tłucznia i kamieni:
Gleba przypomina strukturą bardziej ubity żwir, niż żyzną żuławską ziemię orną:
W związku z dużymi nierównościami terenu, decydujemy się na samodzielną niwelację terenu za własne pieniądze.
Jednak już pierwsze ruchy niwelatora odsłaniają kolejne warstwy gruzu i kamieni, których nie sposób dalej ignorować (ani trawnik, ani zakładanie ogrodu na takim podłożu nie jest możliwe):
Efekt 2 dni pracy jednej osoby (druga pracowała niwelatorem).
Działka jest nadal zdewastowana w konsekwencji bezumownych działań B&W – przechowywanie, zwożenie i utwardzanie prywatnego terenu setkami ton gruzu doprowadziło do jego rozprowadzenia na całym obszarze i na każdej głębokości (1-5-10-20-30-40 cm w głąb).
Jest on absolutnie wszędzie, dlatego żądamy wymiany ziemi lub dowiezienia 50 cm żyznej przesianej gleby!!!!
CAŁOŚĆ MATERIAŁU DOWODOWEGO TU:
ZAŁĄCZNIK nr 3 – PO próbie czyszczenia działki przez B&W: 26-28.08.2024
INFORMACJA PRZEKAZANA DO RZGW Gdańsk po wyjściu firmy B&W z działki:
-
28.08.2024 e-mail Właściciela do Dyrektora oraz prawnika RZGW z informacją, że prace naprawcze nie zostały wykonane prawidłowo, o czym zostało niezwłocznie poinformowane B&W oraz proponowane rozwiązania
-
01.09.2024 Kompleksowy Raport z Prac wraz z pismem do RZGW - czyli wszystkie 3 powyższe Załączniki w jednym dokumencie pdf do pobrania TUTAJ
Próba Pozornego Odbioru i Stronnicze Badanie
W dniu 10.09.2024 miała miejsce próba dokonania fikcyjnego odbioru przez pracowników Nadzoru Wodnego NDG/RZGW w Gdańsku, połączona z najściem pracowników B&W oraz ich geodety.
Ponieważ pracownicy RZGW Gdańsk w żaden sposób nie potwierdzili wysłania swojego, niezależnego geodety, a kierownik budowy uznał, że badanie rzędnych zagruzowanego gruntu jest bezzasadne, propozycja badania geodezyjnego (jak się okazało prywatnego badania firmy B&W) została dwukrotnie ANULOWANA przez Właściciela działki do czasu odpowiedzi przez RZGW Gdańsk na pisma wysłane przez Właściciela działki:
-
06.09.2024 oficjalny e-mail Właściciela do RZGW Gdańsk (dyrekcja, prawnik, sekretariat i inni zainteresowani pracownicy) ANULUJĄCY "badanie" RZGW na zagruzowanej działce do czasu ustosunkowania się do Raportu z prac i odpowiedzi na pozostałe pisma Właściciela
-
09.09.2024 oficjalne pismo do Dyrektora RZGW Gdańsk wraz z załącznikami (złożone tego dnia w siedzibie RZGW) ANULUJĄCE "badanie" (j.w.)
Pomimo tego, na działce pojawili się w.w. pracownicy obu firm, najprawdopodobniej z zamiarem wtargnięcia na prywatną posesję, bez zgody i wiedzy Właściciela.
Zachowanie tych osób względem Właściciela działki znamionowało nękanie - wywierali silną presję, prezentowali aroganckie, agresywne podejście.
Finalnie, prywatny geodeta firmy B&W zaczął dokonywać pomiaru rzędnych działki w odległości 150-200 m od niej - BEZ zgody i wiedzy Właściciela, a pracownicy RZGW Gdańsk zaczęli wymuszać na Właścicielu działki podpisanie odbioru, O KTÓRYM WCZEŚNIEJ NIE BYŁO MOWY.
Wcześniej nie przedstawiono do wglądu Właścicielowi działki żadnego projektu protokołu odbioru, ani innego dokumentu tego dotyczącego.
Na koniec, obie grupy, prezentując wyraźne rozbawienie, wspólnie podpisały nieznane Właścicielowi działki dokumenty.
Wiele wskazuje na to, że zamiarem ściśle współpracujących pracowników B&W oraz RZGW było wtargnięcie na działkę, wykonanie "finalnych" badań poziomu gruntu oraz dokonanie sfingowanego odbioru NIEUKOŃCZONYCH PRAC pod nieobecność Właściciela.
Właściciel wcześniej dokonał niezależnego badania geodezyjnego działki, które wskazuje na brak zachowania w kilku miejscach działki wymaganej kontraktem wysokości -0,8 m.n.p.m. oraz wykazał jak bardzo nierzetelne i przekłamujące faktyczny stan, jest badanie firmy B&W wykonane:
- bez zgody Właściciela
- w odległości 150-200 m od badanej gleby,
- bez uprzedniego oczyszczenia jej z drobnego gruzu (który zawyża rzędne)
- po wcześniejszym 10-dniowym przekopywaniu gleby, która w formie rozpulchnionego pyłu, w momencie "badania" zapadała się 10 cm pod stopami
-> 10.09.2024 Pismo w tej sprawie do Dyrektora RZGW Gdańsk (wraz z wynikami badania geodezyjnego)
-> 30.09.2024 Pismo do Dyrektora RZGW (to samo badanie geodezyjne - ponownie z podpisem elektronicznym) oraz ponowna propozycja rozwiązania kwestii dokończenia prac naprawczych
(jak wszystkie pozostałe pisma, również i to pozostało bez jakiejkolwiek odpowiedzi, dotyczącej dalszych prac naprawczych czy propozycji i postulatów składanych przez Właściciela. Próba przerzucenia odpowiedzialności na Gminę Stegna NIE stanowi takiej odpowiedzi).
W sprawie "gangsterskich" metod B&W oraz pełnego przyzwolenia na to przez PGW Wody Polskie RZGW Gdańsk, które całkowicie przekreślają zasady współżycia społecznego oraz działanie państwa prawa, została złożona OFICJALNA SKARGA - jej pełna treść znajduje się tutaj:
Skarga na Działania RZGW w Gdańsku oraz Pracownika NDG/RZGW Nadzów Wodny z Wnioskiem o Przejęcie Sprawy
Na powyższą skargę Właściciel nie otrzymał żadnej merytorycznej odpowiedzi.
Wciąż czekamy na pełne oczyszczenie działki.
Odbiór stanu obecnego jest NIEMOŻLIWY.
Wszelkie dokumenty sporządzone w konsekwencji tego najścia nie stanowią odbioru robót firmy B&W, gdyż takowego nigdy nie było i nie będzie dopóki drobny i średni gruz nie zostanie usunięty z działki 73/4.
Proponowane Rozwiązania
Właściciel działki kilkukrotnie w pismach do dyrekcji RZGW Gdańsk (załączone powyżej lub TU oraz TU) proponował trzy rozwiązania:
1. uruchomienie wykonania zastępczego (skoro B&W nie radzi sobie z oczyszczeniem działki)
lub:
2. wymiana zanieczyszczonej ziemi na czystą od gruzu, przesianą oraz żyzną do głębokości 40 cm
lub:
4. dowiezienie 0,5 m czystej, żyznej ziemi na już istniejącą zagruzowaną, tak aby można było uprawiać na niej ogród
Prawnik RZGW Gdańsk zaproponował dodatkowe 4. rozwiązanie
4. ekwiwalent pieniężny nawiezienia czystej ziemi zamiast wykonywania prac ziemnych przez firmę B&W
Właściciel działki został poproszony o szacunkowy kosztorys takiego rozwiązania:
Dyrektor RZGW NIGDY NIE ZAREAGOWAŁ na żadne z pism, ani żadne z proponowanych rozwiązań.
Jednocześnie, Właściciel działki otrzymał informację, że ciężar badań i odpowiedzialności zostaje przesunięty na Gminę Stegna -> Pismo od RZGW w tej sprawie 11.09.2024
Zamiast wyegzekwować to od faktycznego sprawcy - B&W - lub wreszcie zarządzić wykonanie zastępcze, bogaty wielki podmiot państwowy, który całkowicie (wraz ze swym podwykonawcą) przyznał się do winy i odpowiedzialności, dąży obecnie do przerzucenia ciężaru na małą gminę, która obecnie nie posiada nawet w budżecie środków na powołanie biegłego.
Oznacza to, że potencjalne doprowadzenie do finalnego rezultatu, które firmie B&W zajęłoby jeszcze dodatkowo kilka dni, Gminie zajmie kilka lat.
Nieetyczność, nieracjonalność i szkodliwość społeczna tego rozwiązania względem poszkodowanego są porażające.
-
16.09.2024 Odpowiedź Właściciela działki do Dyrekcji RZGW z prośbą o: 1) odniesienie się do proponowanych rozwiązań, 2) dokończenie oczyszczenia działki oraz 3) nieprzerzucanie ciężaru działań na gminę. (BEZ odpowiedzi)
Apele do Wód Polskich o reakcję i podjęcie działań - wrzesień 2024
W rozmowie telefonicznej Prawnik RZGW Gdańsk, przekazał Właścicielowi działki, że "Dyrektor był na wycieczce rowerowej i z oddali obejrzał glebę i ocenił, że działka wygląda bardzo dobrze".
W związku z argumentami prezentującymi tak skrajny brak kompetencji, rzetelności i infantylizm, Właściciel działki wystosował kolejne pismo do Dyrektora RZGW, zawierające zdjęcia gleby oraz zaproszenie na oględziny bezpośrednio na działce, a nie w odległości od niej.
Pismo oczywiście pozostało bez odpowiedzi.
Poniżej film oraz kilka zdjęć z powyższego pisma (co wychodzi z ziemi przy lekkim zagrabieniu wierzchniej warstwy kilku cm):
Stan Obecny - Podsumowanie
1. Skandaliczna, kłamliwa odpowiedź ze strony RZGW Gdańsk oraz PGW Wody Polskie Warszawa
Pomimo wysłania do dyrektora RZGW Gdańsk:
- siedmiu wiadomości e-maili z załącznikami (np. z dnia 28.08.2024 r., 05.09.2024 r., 06.09.2024 r., 08.09.2024 r., 11.09.2024 r., 15.09.2024 r., 16.09.2024 r.)
- sześciu pism wraz z dowodami (np. z dn. 01.09.2024 r., 09.09.2024 r., 10.09.2024 r., 13.09.2024 r., 16.09.2024 r. 23.09.2024 r.), w tym obszernego Raportu ze zdjęciami z dnia 01.09.2024 r. oraz raportu ze stanu działki w dniu 23.09.24
- oraz rozmowy z Mec. P. Czerniewskim w dn. 10.09.2024 r.,
Właściciel działki otrzymał - 1,5 (!) miesiąca po wyjściu B&W i złożeniu pierwszego zażalenia - opierającą się o przekłamania i manipulacje odpowiedź, że POMIMO przedstawienia ogromu dowodów: "brak jest podstaw do stwierdzenia występowania wad i brak uzasadnienia do przeprowadzenia dalszych prac":
-> 14.10.2024 Pismo RZGW
_______________________
Jednak pismo od PGW Wody Polskie autorstwa Dyr. Departamentu Inwestycji i Naturyzacji przebija odpowiedź Gdańska, powołując się na kłamstwo totalne i obnaża całkowity brak kompetencji, uczciwości i przestrzegania procedur prawnych:
Budowa Wrót Sztormowych zakończyła się w grudniu 2022, mimo to p.M.Barszczewska w swoim piśmie twierdzi, że prawidłowy odbiór nastąpił na pół roku przed zakończeniem tych robót (!), w kwietniu 2022, i to pomimo tego, że podczas tego "odbioru" na działce obecny był jedynie jej poprzedni właściciel (bez drugiego współwłaściciela), nie było obecnej żadnej komisji, żadnego nadzoru, kierownictwa żadnej z firm (RZGW i B&W), a jedynie stróż firmy B&W.
Poprzedni właściciel (rzekomo "odbierający" swoją rozkopaną, zdewastowaną, pełną koparek B&W działkę) DO DNIA DZISIEJSZEGO NIE OTRZYMAŁ jakiejkolwiek dokumentacji, czy pisemnych potwierdzeń o przeprowadzeniu tegoż rzekomego "odbioru".
Pomimo tego, iż w dniu 10.10.2024 zwrócił się do RZGW Gdańsk o wysłanie mu dokumentacji, którą rzekomo podpisał jako "odbiór". Do tej pory jego pismo pozostaje bez odpowiedzi.
-> 2024.10.10 Pismo poprzedniego Właściciela działki Andrzej Suma do RZGW - o przesłanie mu kopii rzekomego "odbioru"
Według dyr.M.Barszczewskiej jest to wystarczające, by uznać, iż odbiór miał miejsce i jest wiążący, a w związku z tym, ani poprzedni, ani obecny Właściciel nie mają żadnych roszczeń.
Takie łamanie prawa przeczy wszelkiej praworządności i urąga jakiejkolwiek przyzwoitości:
-> 15.10.2024 Pismo dyrektor Marty Barszczewskiej PGWWP do Właściciela działki
Sprostowanie i obnażenie wszystkich zawartych w powyższym piśmie kłamstw:
-> 16.10.2024 Pismo do KZGW PGWWP dyr. Marty Barszczewskiej
oraz pismo w uzupełnieniu, przedstawiające dodatkowe informacje:
-> 20.10.2024 Drugie Pismo do KZGW PGWWP dyr. Marty Barszczewskiej
Oba pisma pozostały oczywiście BEZ odpowiedzi.
2. BRAK przeprowadzenia KONTROLI działki, brak jakichkolwiek profesjonalnych działań ze strony RZGW
RZGW Gdańsk do dnia dzisiejszego nie przeprowadziło profesjonalnej kontroli wykonanych przez B&W prac, celem weryfikacji ich marnej jakości, zarządzenia dalszego czyszczenia, czy ewentualnego późniejszego odbioru.
Zamiast tego Właściciel działki został poinformowany przez prawnika RZGW, że "dyrektor Ryński sprawdził stan działki podczas swojej wycieczki rowerowej" - oglądając ją z odległości, zza płotu i w momencie gdy jest ona całkowicie porośnięta chwastami zakrywającymi gruz i kamienie.
3. Najście i Nękanie
RZGW Gdańsk w ścisłej współpracy z firmą B&W stosuje wobec Właściciela działki metody wysoce niepokojące, balansujące na granicy prawa:
3.1. W dniu 10.09.2024 miało miejsce wyżej opisane najście -> "badanie" i fikcyjny "odbiór" prywatnej (!) działki 73/4 miały odbyć się pod nieobecność (!) jej Właściciela oraz pomimo braku jego zgody (!) (wyrażonej w mailach do RZGW);
do tej kuriozalnej sytuacji nie doszło tylko dlatego, że Właściciel przebywał wtedy na swojej działce, co uniemożliwiło wtargnięcie na nią obecnych pracowników RZGW, B&W oraz geodety B&W.
3.2. Na początku października 2024 Właściciel działki odnotował zamontowanie słupków geodezyjnych przy kanale Pryżnik w obrębie działki 73/4, otrzymał również ustne żądanie usunięcia tymczasowego płotu z siatki leśnej "z gruntu RZGW" o szerokości około 1 m;
zostało to odebrane jako forma nękania, gdyż:
a) nastąpiło wtargniecie i wykonanie badania geodezyjnego bez wiedzy i pod nieobecność Właściciela
b) żadna z okolicznych działek i posesji, na których stoją docelowe ogrodzenia na pasie należącym do RZGW nie została oznakowana, żaden z pozostałych właścicieli nie został poproszony o usunięcie/skrócenie swego płotu, działka 73/4 jest jedyną, na której takie działania miały miejsce
c) pomijając fakt, że obecny płot jest całkowicie tymczasowy i prowizoryczny (został uszkodzony przez B&W w trakcie prac i zostanie usunięty po całkowitym oczyszczeniu działki), w żaden sposób nie utrudnia on dojścia na 1 m pasa wzdłuż kanału Pryżnik, który nagle tak chętnie zapragnęli wytyczać, grodzić, użytkować i odwiedzać pracownicy RZGW Gdańsk
4. Brak wykonania warunków umowy przez B&W
Firma B&W usunęła do tej pory ok. 60-70% odpadów.
UWAGA - zgodnie z umową inwestorską z dnia 07.07.2020 r. nr GD.JRP.Ż.79.2020 (pomiędzy PGWWP RZGW a B&W) zapisy w projekcie wykonawczym pt. (cyt.) „podniesienie terenów wzdłuż koryta kanału” jasno wskazują, że działka miała być podniesiona do rzędnej projektowej (cyt.) „ziemią urodzajną o dużej żyzności”.
To się nie wydarzyło, działka została podniesiona przez B&W gruzem, kamieniami, odpadami budowlanymi oraz ziemią wymieszaną z iłem rzecznym.
Choćby z powyższego wynika już, że firma B&W niewłaściwie wykonała umowę, a otrzymała całość wynagrodzenia (dofinansowanie 85% z UE) od RZGW w Gdańsku!
5. Skandaliczna odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury na interwencję poselską posła K. Płażyńskiego
W obliczu kłamstw, którymi posługują się PGWWP na różnych szczeblach (vide pisma dyr.M.Barszczewskiej oraz dyr.Kowalskiego powyżej), Właściciel działki wysłał pismo prostujące powyższe kłamstwa do podsekretarza stanu Ministerstwa Infrastruktury Przemysława Koperskiego, którego zadaniem było udzielenie odpowiedzi na interwencję poselską:
-> 17.10.2024 - Pismo do Min. Infrastr. P.Koperski z zał. od Właściciela działki (sprostowanie kłamstw przed odpowiedzią na interwencję)
W dniu 23.10.2024 Pan Koperski udzielił odpowiedzi na interwencję poselską (jej treść TUTAJ), w której:
- nie udzielił odpowiedzi na wszystkie zawarte przez Posła pytania
- oparł się na kłamstwach spreparowanych przez pracowników Wód Polskich różnych szczebli oraz przedstawił tę samą niemoralną, skandaliczną, kłamliwą argumentację co dyr. M.Barszczewska uznając m.in., że odbiór odbył się w kwietniu na pół roku przed zakończeniem prac, a jego ważność i prawdziwość potwierdza obecność stróża firmy B&W (jedyna obecna podówczas na działce 73/4 osoba).
Oznacza to oficjalną akceptację przez organy państwowe, jakim jest Ministerstwo, złamania wszelkich procedur prawnych oraz przepisów budowlanych oraz jawne posługiwanie się tym kłamstwem w celu zakneblowania Obywatela RP i uznania całkowitej bezkarności firmy budowlanej.
-> 23.10.2024 Odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury na interwencję Posła K.Płażyńskiego.pdf
W związku z tak jawnym łamaniem prawa i procedur w Państwie Polskim, Właściciel działki zwróci się do kolejnych organów kontroli.
Tymczasem poniżej odpowiedź na pismo podsekretarza Koperskiego, punktująca wszelkie kłamstwa i niepraworządność, na której się opiera:
-> 25.11.2024 Odpowiedź Właściciela działki na pismo Min.Infrastruktury dot. interwencji poselskiej
6. Podsumowanie
Ani w grudniu 2022, ani do chwili obecnej nie wykonano żadnego odbioru działki 73/4.
Co oznacza, że nie został prawidłowo zakończony II Etap programu Ochrony Przeciwpowodziowej Żuław (POIS 2014-2020), finansowanego w większości ze środków unijnych (85%).
A zatem RZGW Gdańsk NIE powinny przysługiwać unijne środki z III Etapu programu Ochrony Przeciwpowodziowej Żuław (Feniks), dopóki nie wywiążą się z warunków etapu poprzedniego.
Jest to jawne działanie na niekorzyść Państwa Polskiego.
Jednocześnie, RZGW Gdańsk za wszelką cenę nadal próbuje zamieść sprawę pod dywan, poprzez:
-
uniknięcie uruchomienia wykonawstwa zastępczego, chroniąc przy tym w sposób niezrozumiały interesy prywatnej firmy budowlanej B&W
-
oraz przerzucenie całego ciężaru dalszego czyszczenia działki na gminę
Brak spotkań, brak odpowiedzi, brak kontroli... i jednoczesne najścia pod nieobecność Właściciela, konsekwentne ignorowanie pism, dowodów, zdjęć... - wszystko to każe zadać sobie pytanie, czy chęć ochrony interesów firmy B&W może stanowić tutaj motywację dla niektórych decydentów RZGW Gdańsk???